1753

Czary mary, czyli jak zmienić użytkowników w klientów?

Czary mary, czyli jak zmienić użytkowników w klientów?

Czary mary, czyli jak zmienić użytkowników w klientów? Według badań, aż 90% użytkowników stron www, przy pierwszej wizycie nie podejmuje żadnej akcji, działań. Oglądają, czytają, klikają i… uciekają. W najlepszym przypadku polubią nasz fanpage na social mediach. Czym zachęcić przeciętnego usera, by nie tylko nas obserwował, ale i zainteresował się naszą ofertą, kupił produkty, czy usługę?

1. Tu z pomocą, przychodzi nam, znany już i opisywany na łamach naszego bloga - remarketing.

To dobry sposób na nawiązanie kontaktu z osobami, które wcześniej weszły w interakcję z naszą stroną internetową. Pozwala strategicznie wyświetlać tym odbiorcom reklamy, w czasie gdy korzystają z wyszukiwarki Google lub witryn partnerskich Google, co pomaga zwiększyć świadomość marki lub zachęcić ich do dokonaniu zakupu.
Remarketing ma kilka zasadniczych zalet:

 

Zapewnia ultra szybki kontakt Twojej marki z danym użytkownikiem – możemy ustawić wyświetlanie dla internautów, którzy właśnie opuścili naszą witrynę, lub dla takich, którzy bywali/byli na niej w ciągu ostatniego czasu.

 

Precyzja – możemy dodawać specjalne adresowane reklamy, dla użytkowników, którzy byli na naszej stronie, dodali produkty do koszyka, ale nie sfinalizowali transakcji.

2. Łatwość w tworzeniu reklam

Jak jednak to wszystko wprowadzić w życie?
Po pierwsze: należy zdefiniować swoje cele. Czy chcemy ściągnąć klientów, którzy dawno do nas nie zaglądali, czy chcemy pozyskać nowych, którzy nie dokończyli zakupów w naszym sklepie online. Musimy też ustalić nasze grupy docelowe i na nich się skupić.

 

Po drugie: reklama. Jak wiadomo, jest dźwignią handlu, a więc dobrze jest o nią odpowiednio zadbać. W przypadku remarketingu dobrze działają wszelkie zniżki, okresy próbne i darmowe okresowe abonamenty, lub to, że wyróżniona oferta jest limitowna. Dobrym zabiegiem jest także stylistyczne wyróżnienie takiej reklamy- to, co nowe i bardziej wyróżniające się, będzie bardziej atrakcyjne dla potencjalnych klientów niż stare, dobrze znane banery.
Jednak finalnie kreacja musi odpowiadać stylowi strony docelowej, aby zmniejszyć współczynnik odrzuceń. Dzięki temu osoby, które kliknęły, będą przekonane, że dotarły na odpowiednią stronę, bez elementu zaskoczenia. Tu najlepiej sprawę powierzyć grafikowi.

 

Po trzecie: CTA i hasła. Oczywiście zachęcające do zakupów, skorzystania z usług, wpasowane w stylistykę marki ale także wyróżniające się, można powiedzieć “bijące po oczach”. W przypadku remarketingu należy działać stanowczo i dosadnie 🙂 Zawartościowo też należy dobrze przemyśleć sprawę – wszelkie enigmatyczne “dowiedz się więcej” są nudne i już na nikim nie robią wrażenia – zwracamy się konkretnie “zamów ofertę, zarejestruj się już dziś, nie czekaj” etc.

 

Po czwarte, nie wyświetlamy reklamy absolutnie wszystkim. Mylne jest myślenie, że to wzmoży sprzedaż – jedyne co może wzrosnąć to współczynnik odrzuceń, a więc nie będzie to korzystne.

1753

Czytaj również

Grafika a e-commerce - jak połączyć dobre (ładne) z użytecznym?
1069

Grafika a e-commerce - jak połączyć dobre (ładne) z użytecznym?

Dzisiejsze zagadnienie jest z cyklu pytań retorycznych, na które większość zapewne zna odpowiedź. Mimo to, wydaje się że duża grupa właścicieli firm o roli designu zupełnie zapomina, zadowalając się formą “good enough” (“wystarczająco dobre, zadowalające” w wersji polskiej). O ile takie myślenie wcale nie jest karygodne, jeśli mamy dobre przesłanki i goni nas czas. Jeśli jednak chcemy się odpowiednio przygotować do kampanii, zmian, rebrandingu… dobrze jest po prostu wiedzieć czym jest ten mityczny dobry design.

Czytaj dalej